Czy opłaca się założyć Koło Gospodyń Wiejskich? O dotacjach, dofinansowaniach i grantach!

Tradycyjne Koła Gospodyń Wiejskich (KGW) to od lat integralna część polskiej wsi – kojarzą się z pielęgnowaniem lokalnych tradycji, wspólnym gotowaniem, śpiewem ludowych piosenek i integracją mieszkańców. Dziś przeżywają prawdziwy renesans dzięki wsparciu prawnemu i finansowemu państwa. Coraz więcej osób zadaje sobie pytanie: czy warto założyć Koło Gospodyń Wiejskich we własnej miejscowości? Co to właściwie daje, jakie są korzyści, a jakie obowiązki? Ten poradnik rozwieje Wasze wątpliwości.

Wyjaśnimy czym jest współczesne KGW i jak wygląda jego rejestracja w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR). Omówimy konkretne korzyści płynące z posiadania zarejestrowanego Koła – w tym dostęp do dotacji (np. 8–10 tysięcy złotych rocznie z ARiMR), możliwość realizacji lokalnych inicjatyw i integrację społeczności. Przyjrzymy się też ograniczeniom i obowiązkom – takim jak prowadzenie podstawowej księgowości, rozliczanie otrzymanych środków czy konieczność działania zgodnie ze statutem. Postaramy się odpowiedzieć prostym językiem na pytania: jak działa KGW na co dzień, z czym wiąże się jego prowadzenie i o czym trzeba pamiętać, by działalność koła była zgodna z przepisami.

Jeśli zastanawiasz się, czy warto założyć koło gospodyń wiejskich, ten poradnik jest dla Ciebie. Dzięki niemu poznasz zarówno plusy, jak i potencjalne minusy takiego przedsięwzięcia, co pomoże podjąć świadomą decyzję.

Czym jest Koło Gospodyń Wiejskich?

Koło Gospodyń Wiejskich to tradycyjna forma zrzeszenia mieszkańców wsi – głównie kobiet, ale coraz częściej także mężczyzn wspierających lokalne inicjatywy. Historia KGW sięga jeszcze początków XX wieku, gdy wiejskie gospodynie łączyły siły, by wspólnie uczyć się nowych metod prowadzenia gospodarstwa, szyć, gotować oraz działać społecznie. Przez dziesięciolecia Koła przyczyniały się do poprawy jakości życia na wsi, organizując kursy, pokazy, festyny, konkursy kulinarne i rękodzielnicze.

W czasach PRL-u KGW działały pod auspicjami Kółek Rolniczych i innych organizacji, a po 1989 roku wiele z nich funkcjonowało luźno, często bez osobowości prawnej – raczej jako nieformalne grupy przy sołectwie. Przełom nastąpił w 2018 roku, kiedy to uchwalono nową Ustawę o Kołach Gospodyń Wiejskich (z dnia 9 listopada 2018 r.). Ustawa ta przywróciła Kołom należną rangę, nadając im możliwość rejestracji i osobowość prawną oraz oferując wsparcie finansowe z budżetu państwa.

W świetle tej ustawy, Koło Gospodyń Wiejskich to dobrowolna, samorządna organizacja społeczna mieszkańców wsi, działająca na rzecz rozwoju obszarów wiejskich, poprawy warunków życia i pracy kobiet wiejskich, ich aktywizacji społecznej i zawodowej, a także kultywowania lokalnej kultury i tradycji. Choć nazwa wskazuje na gospodynie, w KGW mogą działać również panowie – zwykle jako członkowie wspierający, bo formalnie koło zakładają kobiety (ale mężczyźni też mogą być pełnoprawnymi członkami – prawo tego nie zabrania).

W praktyce współczesne KGW zajmują się bardzo różnorodnymi rzeczami. Oto przykładowe obszary aktywności:

  • Kultywowanie tradycji kulinarnych i rękodzieła: Członkinie KGW często organizują wspólne gotowanie regionalnych potraw (np. pieczenie ciast, lepienie pierogów), prowadzą warsztaty z haftu, szydełkowania, robienia palm wielkanocnych czy ozdób świątecznych. Dzięki temu młodsze pokolenia uczą się od starszych, a lokalne zwyczaje nie zanikają.
  • Organizacja wydarzeń w społeczności: KGW współorganizują dożynki, festyny wiejskie, dzień seniora, spotkania opłatkowe, dni kobiet, pikniki rodzinne. Często przygotowują poczęstunek, dekoracje, prowadzą stoiska promujące wieś (np. stoisko z domowymi wypiekami na festynie gminnym).
  • Działalność charytatywna i społeczna: Koła angażują się w pomoc potrzebującym – organizują zbiórki dla chorych, szyją maseczki (jak to było w pandemii), prowadzą akcje sprzątania wsi, dbają o świetlice i kapliczki. Panie z KGW bywają „dobrymi duszami” lokalnych inicjatyw.
  • Rozwój osobisty i edukacja: Członkinie KGW nie tylko uczą innych, ale i same chętnie się uczą. Koła organizują np. wyjazdy na targi rolnicze, szkolenia z przedsiębiorczości, kursy komputerowe, warsztaty zdrowego żywienia. Wspólnie łatwiej zaprosić specjalistę lub pojechać gdzieś dalej.
  • Reprezentacja wsi na zewnątrz: KGW to często ambasadorki swojej miejscowości. Jadą na konkurs kulinarny lub przegląd zespołów ludowych, przywożą nagrody i rozsławiają swoją wieś. Biorą udział w dożynkach powiatowych, prezentując wieniec dożynkowy i stoisko z wyrobami. Często współpracują z gminnym ośrodkiem kultury czy innymi instytucjami.

Ważne, że działalność KGW jest apolityczna i nastawiona na dobro wspólnoty. Tutaj nie ma wynagrodzeń – wszyscy działają społecznie (choć oczywiście koszty materiałów czy dojazdów mogą być pokrywane z funduszy koła). Koło działa na podstawie statutu i wybiera ze swego grona zarząd (przewodniczącą/przewodniczącego, skarbnika itd.), ale decyzje często zapadają kolegialnie, przy kawie i cieście – w końcu to społeczność znajomych.

Współczesne KGW zrzeszone są dobrowolnie w strukturach Krajowego Rejestru Kół Gospodyń Wiejskich prowadzonego przez ARiMR. Dzięki wpisowi do rejestru koło uzyskuje osobowość prawną, może otworzyć konto bankowe, ubiegać się o dotacje i prowadzić uproszczoną księgowość. Niektóre koła dodatkowo łączą się w federacje/ związki KGW na poziomie powiatu czy województwa, aby wspólnie reprezentować interesy gospodyń (np. Powiatowa Rada KGW). Istnieje też ogólnopolska organizacja pozarządowa wspierająca KGW, ale nie jest obowiązkowe do niej należeć.

Podsumowując, Koło Gospodyń Wiejskich to formalnie zarejestrowana organizacja mieszkańców, której nazwa nawiązuje do tradycji, lecz której działalność może być bardzo nowoczesna i różnorodna. To taki lokalny klub aktywności, w którym główną rolę grają panie z energią do działania.

Jak założyć i zarejestrować KGW w ARiMR?

Skoro już wiadomo, co to KGW, przejdźmy do praktyki: jak założyć koło gospodyń wiejskich krok po kroku. Procedura dzięki ustawie z 2018 r. została uproszczona do minimum, więc nie trzeba się obawiać – formalności jest niewiele. Oto plan działania:

Krok 1: Znajdź chętnych – minimum 10 osób. Żeby powstało KGW, potrzeba co najmniej dziesięciu członków założycieli. Ustawowo wymagane jest, by osoby te:

  • miały ukończone 18 lat,
  • zamieszkiwały na obszarze wsi, która będzie terenem działania koła lub w sołectwie leżącym w granicach administracyjnych miasta (czyli mogą to być także mieszkańcy osiedla w małym miasteczku do 5 tys. mieszkańców),
  • oczywiście wyraziły chęć założenia koła (przystąpiły do niego).
    W praktyce zbierz grupę aktywnych osób – często inicjatorkami są panie sołtyski, radne, nauczycielki, rolniczki z okolicy. Jeśli brakuje Ci do „dziesiątki”, popytaj wśród sąsiadek – wiele kobiet chętnie dołączy, gdy usłyszy, że coś ciekawego się szykuje, zwłaszcza gdy w perspektywie są fundusze na działania. Warto też wiedzieć: na terenie jednej wsi może działać tylko jedno KGW. Jeśli w Twojej wiosce już jest zarejestrowane koło, nie można założyć konkurencyjnego – lepiej więc dołączyć do istniejącego i razem je reaktywować. Jeśli jednak jest nieformalne kółko lub dawne KGW niezarejestrowane, możecie wspólnie teraz założyć oficjalne.

Krok 2: Wybierzcie nazwę i przygotujcie statut. Nazwa koła musi zawierać słowa „Koło Gospodyń Wiejskich” oraz nazwę miejscowości (np. „Koło Gospodyń Wiejskich w Nowych Kozłach” albo bardziej fantazyjnie „KGW „Malwy” w Nowych Kozłach”). Nazwę wymyślcie razem – będzie Waszą wizytówką.

Następnie potrzebny jest statut KGW. Statut to dokument określający zasady działania koła: jego cele, teren działalności (zazwyczaj dana wieś/sołectwo), prawa i obowiązki członków, strukturę organizacyjną (zarząd, komisja rewizyjna), zasady prowadzenia gospodarki finansowej itp. Nie trzeba pisać statutu od zera – ustawa dała gotowy wzorcowy statut, z którego możecie skorzystać. Ten wzorzec dostępny jest na stronach ARiMR lub urzędów (można go pobrać). Wiele nowo tworzonych KGW po prostu przyjmuje statut wzorcowy bez zmian, co jest najprostszą opcją. Możecie też wprowadzić własne postanowienia, jeśli macie szczególne potrzeby, ale wtedy lepiej skonsultować to z pełnomocnikiem ARiMR (żeby statut nie był sprzeczny z prawem). Na spotkaniu założycielskim należy podjąć uchwałę o przyjęciu statutu – czyli wszyscy założyciele głosują, że akceptują treść. Jeśli bierzecie wzorzec – do uchwały wpisuje się, że przyjmujecie statut wzorcowy.

Pamiętajcie: statut można potem zmienić, ale każda zmiana wymaga zgłoszenia do rejestru ARiMR. Na początek nie kombinujcie za dużo – najważniejsze, by zapisy statutu Wam nie przeszkadzały w normalnej działalności.

Krok 3: Wybierzcie komitet założycielski lub od razu zarząd. Musicie wytypować kilka osób, które formalnie poprowadzą proces rejestracji. Są dwie opcje:

  • Zarząd KGW – możecie od razu wybrać władze koła (np. przewodniczącą, zastępczynię, skarbniczkę). Wtedy te osoby podpiszą wniosek rejestrowy i po wpisie do rejestru staną się pierwszym zarządem.
  • Komitet założycielski – jeśli nie chcecie jeszcze dzielić funkcji przed rejestracją, możecie powołać komitet, np. 3-osobowy, który zajmie się rejestracją. Po zarejestrowaniu i tak statut przewiduje zwołanie zebrania i wybór właściwego zarządu (jeśli od razu nie wybraliście).

W praktyce wiele KGW od razu wybiera zarząd na zebraniu założycielskim – to ułatwia sprawę. Warto przedyskutować, kto się zgodzi być przewodniczącą (prezeską) – bo to trochę pracy, ale też satysfakcji. Członkowie zarządu muszą być oczywiście z grona założycieli.

Z tych ustaleń (przyjęcie statutu, wybór zarządu/komitetu) sporządza się protokół i uchwały – ale spokojnie, ARiMR przygotował wzory dokumentów, wystarczy je wypełnić. Będą to:

  • Lista członków założycieli (z ich danymi i podpisami).
  • Uchwała o przyjęciu statutu.
  • Uchwała o wyborze zarządu (jeśli wybrany).
  • Ewentualnie uchwała o wyborze komitetu założycielskiego.
    Te dokumenty będziecie załączać do wniosku.

Krok 4: Wypełnij wniosek o rejestrację KGW. Wniosek jest standaryzowany – możecie go pobrać ze strony ARiMR lub dostać w biurze powiatowym ARiMR. Składa się z formularza głównego i załącznika z listą członków. We wniosku podajecie:

  • Proponowaną nazwę KGW.
  • Adres siedziby (najczęściej adres liderki albo świetlicy wiejskiej, jeśli jest).
  • Dane zarządu lub komitetu (imiona, nazwiska, PESELe).
  • Informację o terenie działania (miejscowość).
  • Liczbę członków (tylu ile na liście – min. 10).
  • Oświadczenia, że spełniacie warunki ustawy (dotyczące wieku członków, miejsca zamieszkania itp.).
    Załączniki to lista założycieli z ich podpisami oraz wcześniej wymienione uchwały.

ARiMR przygotował też instrukcję wypełniania wniosku, więc można krok po kroku według niej postępować. Wniosek można wypełnić ręcznie lub elektronicznie (pismo drukowanymi literami, czytelnie). Pamiętajcie, żeby wszyscy członkowie podpisali listę – to bardzo ważne. Lepiej podpisać czarnym lub niebieskim długopisem (nie ołówkiem, nie wydrukowanym podpisem).

Krok 5: Złóż wniosek do ARiMR. Gdy dokumenty gotowe, należy je złożyć w Biurze Powiatowym ARiMR właściwym dla Waszej gminy. Można to zrobić na kilka sposobów:

  • Osobiście – po prostu zawieźć papiery do biura ARiMR. W każdym powiecie ARiMR wyznaczyła tzw. pełnomocnika ds. KGW – urzędnika, który obsługuje rejestr. Gdy zaniesiecie wniosek, on go sprawdzi, czy wszystko się zgadza i jeśli tak – od razu dokona rejestracji, a Wam wyda potwierdzenie (zaświadczenie).
  • Listownie – można wysłać pocztą do ARiMR, ale to mniej polecane, bo jak będzie brak, to się wydłuży.
  • Elektronicznie – od 2023 ARiMR umożliwiła rejestrację on-line przez platformę ePUAP / portal gov.pl. Trzeba mieć wtedy profil zaufany do podpisu elektronicznego. To wygodne, jeśli ktoś potrafi, ale wiele osób jednak wybiera drogę tradycyjną i bezpośredni kontakt.
    Złożenie wniosku nie podlega żadnym opłatom – jest całkowicie darmowe. Rejestracja powinna nastąpić bardzo szybko (ustawowo ARiMR ma 7 dni, ale zwykle robi to od ręki lub w ciągu 1–2 dni).

Krok 6: Odbierz zaświadczenie o wpisie do Krajowego Rejestru KGW. Gdy pełnomocnik ARiMR wprowadzi Was do rejestru, Wasze KGW oficjalnie powstaje i zyskuje osobowość prawną. Otrzymacie urzędowe zaświadczenie o wpisie z nadanym numerem w rejestrze. Ten numer jest ważny przy ubieganiu się o dotacje. Na zaświadczeniu będą też podstawowe dane: nazwa KGW, data wpisu, adres, skład zarządu.

Od tego momentu Wasze koło istnieje jako legalny podmiot. ARiMR z automatu przekazuje Wasze dane do systemu REGON i nadaje Wam numer REGON (przychodzi to pocztą albo można sprawdzić online w bazie REGON po nazwie). Trzeba także zgłosić się po NIP – tu niestety trzeba osobno złożyć druk NIP-8 do urzędu skarbowego (można przez CEIDG online). Numer NIP potrzebny będzie np. do założenia konta bankowego i przy rozliczeniach. Na załatwienie NIP jest 21 dni od rejestracji.

Jeśli nie wybraliście zarządu wcześniej, to teraz (w ciągu miesiąca) powinniście zwołać zebranie członków KGW i wybrać zarząd oraz komisję rewizyjną, zgodnie ze statutem. Tę informację też zgłasza się do ARiMR (ale to już drobnostka – formularz zmiany danych).

Krok 7: Załóżcie rachunek bankowy i uproszczoną ewidencję. Mając KGW z osobowością prawną, warto od razu założyć konto bankowe na nazwę koła. Przyda się do przyjmowania dotacji i płacenia wydatków. Bank będzie wymagał dokumentów: zaświadczenia z ARiMR, statutu, dowodów osobistych członków zarządu, numeru REGON i NIP. Procedura jak przy zakładaniu konta dla stowarzyszenia – wybierzcie bank, który ma dobrą ofertę dla NGO (czasem są bezpłatne konta).

Koło może (ale nie musi) prowadzić uproszczoną ewidencję przychodów i kosztów (UEPiK) zamiast pełnej księgowości. Większość małych KGW wybiera uproszczoną ewidencję – to prosty rejestr wpływów i wydatków bez bilansu, zdecydowanie łatwiejszy niż księgi rachunkowe. Warunkiem jest, by przychody koła nie przekraczały 100 tys. zł rocznie i żeby koło nie miało statusu OPP (o czym dalej). Zdecydowanie na początku warto iść w UEPiK – można to zgłosić od razu przy rejestracji (tam była rubryka bodajże o oświadczeniu w sprawie UEPiK). Jeśli nie zgłosiliście od razu, można to zrobić później – informując urząd skarbowy (przez ARiMR).

I to wszystko – Koło Gospodyń Wiejskich oficjalnie działa! Cały proces od pomysłu do rejestracji może zająć zaledwie parę dni, jeśli macie zgraną grupę. Naprawdę jest to prostsze niż np. zakładanie stowarzyszenia w KRS (tam czasem czeka się miesiącami). Tutaj ARiMR działa sprawnie, bo zależy im, by koła powstawały i mogły korzystać ze wsparcia.

Korzyści z założenia KGW – co zyskuje Koło i społeczność?

Skoro wiemy już, jak założyć Koło Gospodyń Wiejskich, przejdźmy do najważniejszego pytania: co dzięki temu zyskamy? Dlaczego warto włożyć ten trud i sformalizować działalność? Okazuje się, że korzyści jest wiele, zarówno finansowych, organizacyjnych, jak i społecznych. Omówmy je po kolei:

Dostęp do dotacji z ARiMR i innych źródeł

Najbardziej wymierną zaletą posiadania zarejestrowanego KGW jest możliwość uzyskania corocznej dotacji z budżetu państwa. Rząd, doceniając rolę Kół w aktywizacji społeczności wiejskich, przyznał im stałe wsparcie finansowe. Jak to wygląda w praktyce?

  • Dotacja z ARiMR: Co roku (zazwyczaj w okresie letnio-jesiennym) Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ogłasza nabór wniosków o przyznanie pomocy finansowej dla KGW. Każde zarejestrowane Koło może złożyć wniosek (np. do 30 września danego roku) i otrzymać środki z budżetu państwa. Wysokość wsparcia zależy od liczby członków Koła:
    • 8 000 zł – dla kół liczących do 30 członków,
    • 9 000 zł – dla kół mających od 31 do 75 członków,
    • 10 000 zł – dla kół powyżej 75 członków.
      (Kwoty te obowiązywały w 2024 roku po podwyższeniu – wcześniej było to odpowiednio 5, 6 i 7 tys., więc trend jest rosnący).
    Pieniądze te można wykorzystać na działalność statutową koła, czyli bardzo szeroko rozumiane cele społeczne, edukacyjne, kulturalne i gospodarcze na wsi. ARiMR wyznacza ogólne kategorie, np.:
    1. Działalność społeczno-wychowawcza i kulturalno-oświatowa w środowisku wiejskim.
    2. Działalność na rzecz wszechstronnego rozwoju obszarów wiejskich.
    3. Rozwój przedsiębiorczości kobiet na wsi.
    4. Inicjowanie działań na rzecz poprawy warunków życia i pracy kobiet na wsi.
    5. Upowszechnianie racjonalnych metod prowadzenia gospodarstwa domowego.
    6. Reprezentacja interesów kobiet wiejskich wobec władz.
    7. Rozwój kultury ludowej, w tym lokalnej i regionalnej.
    Jak widać, katalog jest szeroki – de facto oznacza, że można sfinansować prawie każde przedsięwzięcie społeczne realizowane przez KGW: warsztaty, wydarzenia, wyjazdy, doposażenie świetlicy, stroje ludowe, instrumenty, materiały do zajęć, promocję itd., byle mieściło się w tych celach. Co ważne, dotacja jest bezzwrotna – to nie jest pożyczka, nie trzeba tego oddawać (tylko rozliczyć, o czym później). Dla niewielkich społeczności 8 czy 9 tysięcy zł to spory zastrzyk – można dzięki temu zrobić naprawdę wiele dobrego. To główny powód, dla którego od 2018 r. powstało tysiące nowych KGW – pojawiła się realna zachęta finansowa.
  • Inne dotacje i konkursy: Mając osobowość prawną, KGW może też brać udział w różnych konkursach grantowych. Np. Program „Działaj Lokalnie” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności – tam lokalne stowarzyszenia (w tym KGW) dostają dotacje (zwykle do 6 tys. zł) na projekty integrujące społeczność. KGW może napisać projekt np. warsztatów kulinarnych międzypokoleniowych czy pikniku ekologicznego i dostać dodatkowe fundusze. Gminy również nieraz ogłaszają konkursy dla NGO – KGW może startować jak każde stowarzyszenie i zdobyć np. 2-3 tys. zł na swoje inicjatywy. Także firmy prywatne mogą wspierać KGW. Istnieją np. konkursy kulinarne z nagrodami pieniężnymi dla Kół (choćby „Bitwa Regionów” organizowana przez KOWR), albo granty od sponsorów – np. banków spółdzielczych czy lokalnych fundacji – na zachowanie tradycji. Koło formalnie zarejestrowane jest uprawnione do ubiegania się o takie fundusze, a nieformalne grupy nie.
  • Możliwość prowadzenia działalności zarobkowej (gospodarczej): Kolejna korzyść to fakt, że KGW może legalnie prowadzić działalność zarobkową i to bez wielu obciążeń. Ustawa pozwala kołu np. sprzedawać wyroby kulinarne przygotowane przez członkinie, rękodzieło, organizować odpłatnie imprezy itp. Oczywiście celem nie jest dzielenie zysku między członków (dochód musi wspierać działalność statutową), ale ważne jest, że:
    • Dochody do 100 tys. zł rocznie przeznaczone na cele statutowe są zwolnione z podatku dochodowego CIT (koło nie płaci podatku od zysku, jeśli nie przekroczy 100 tys. i nie rozdaje kasy członkom).
    • Jest także zwolnienie z VAT – jeśli roczna sprzedaż nie przekroczy 200 tys. zł, koło nie musi być płatnikiem VAT, więc nie musi naliczać tego podatku sprzedając np. pierogi na festynie.
    • Brak kasy fiskalnej – koło korzystające z uproszczonej ewidencji jest zwolnione z obowiązku posiadania kasy fiskalnej, co ułatwia drobną sprzedaż (np. wypieków na kiermaszu).
    W praktyce oznacza to, że KGW może np. otworzyć mały biznesik – wytwarzać i sprzedawać przetwory, świadczyć usługi cateringowe na lokalne uroczystości, robić stroiki świąteczne na zamówienie – i dopóki skala jest niewielka (do wspomnianych progów), formalności podatkowe są minimalne. Dochód koło przeznacza np. na swoją działalność (zakup sprzętu kuchennego, wycieczkę integracyjną itp.) i nie płaci od tego podatku. To ogromny plus, bo wcześniej gdy panie z KGW coś sprzedawały, musiały to robić „na czarno” albo przez GOK, teraz mogą jako KGW jawnie zarabiać dla dobra wspólnego.
  • Zerowe koszty rejestracji i bycia KGW: Założenie koła nic nie kosztuje – brak opłat sądowych (to nie KRS), brak kosztów wpisu. Nawet aktualizacje wpisu w ARiMR są darmowe. Nie trzeba też notariusza ani innych płatnych usług. W przeciwieństwie do np. spółek czy fundacji, KGW startuje praktycznie bez wkładu własnego (poza energią ludzi). Wiele gmin wspiera nowo powstałe KGW np. użyczając nieodpłatnie pomieszczenia (świetlice) czy zapewniając materiały biurowe. Często bycie KGW to same plusy finansowo, bo bilans: parę drobnych obowiązków vs. pewna dotacja roczna jest bardzo korzystny.

Ożywienie życia lokalnej społeczności

Choć dotacje są ważne, członkowie założonych KGW często mówią, że najcenniejsze są niematerialne korzyści. Koło Gospodyń to bowiem świetna platforma do zintegrowania mieszkańców i rozruszania wiejskiego życia.

Jak działa KGW na co dzień?

Założyliśmy koło, dostaliśmy dotację, mamy zapał – ale jak zorganizować bieżącą działalność? Co robi KGW w typowym roku? Warto wiedzieć, czego się spodziewać i jak poukładać sobie pracę, aby wszystko funkcjonowało sprawnie, a nie było ciężarem.

Struktura organizacyjna i obowiązki wewnątrz koła

Każde Koło Gospodyń Wiejskich ma swój zarząd, najczęściej składający się z 3 do 5 osób (zależnie od statutu). Zwyczajowo:

  • Przewodnicząca (Przewodniczący) koła – pełni funkcję liderki, reprezentuje KGW na zewnątrz, zwołuje zebrania, pilotuje sprawy organizacyjne. Często to na jej barkach spoczywa najwięcej obowiązków, ale też może delegować zadania.
  • Skarbnik – odpowiada za finanse, prowadzi kasę i ewidencję przychodów i kosztów, dba o paragony, faktury, sporządza sprawozdanie finansowe (choć w uproszczonej formie to nieskomplikowane). Skarbnik zwykle prowadzi też konto bankowe (wraz z przewodniczącą).
  • Sekretarz (jeśli jest) – zajmuje się dokumentacją, protokołowaniem spotkań, korespondencją. Często przygotowuje np. wnioski o dotacje formalnie, bo ma do tego cierpliwość.
  • Członkowie zarządu – mogą nie mieć formalnych funkcji, ale biorą udział w podejmowaniu decyzji. W małych kołach bywa zarząd 3-osobowy (przewodnicząca, skarbniczka, członek).
  • Komisja rewizyjna – niektóre koła powołują 2-3 osoby do kontroli wewnętrznej, choć nie jest to obowiązkowe w najmniejszych KGW. Komisja sprawdza roczne rozliczenie i ogólny porządek w dokumentach, żeby członkowie mieli pewność, że wszystko gra.

KORZYSTAJ Z FUNKCJI PREMIUM

Zapisuj robocze projekty w oparciu o ogólnopolski wzór grantów. Generuj wnioski i odbieraj je na swój adres mailowy. 

Zawsze aktualne ogłoszenia zebrane w formie interaktywnego kalendarza. Przeglądaj, aplikuj, odbieraj dofinansowania i granty.

Przeglądaj społeczność organizacji posiadającą strony internetowe w domenie grantowo.pl. Znajdź partnerów dla swoich inicjatyw. 

Przeglądaj aktualne ogłoszenia w formie katalogu z podziałem na kryteria. Szukaj grantów centralnych lub unijnych. 

Skorzystaj z prostego kalkulatora i oblicz wkład własny w projektach społecznych, grantach i dotacjach, o które aplikujesz!

Rozwijaj swoją wiedzę i zrozumienie sfery NGO. Dowiedz się więcej o składaniu grantów, sprawozdań z działalności czy umów. 

Grantowo premium przez miesiąc

PLN 79
99
za 30 dni
  • Omówienie wszystkich sekcji wniosku
  • Nieograniczona liczba grantów i dotacji
  • Dostęp 24/7

Grantowo premium przez rok

PLN 399
99
za 365 dni
  • Omówienie wszystkich sekcji wniosku
  • Nieograniczona liczba grantów i dotacji
  • Dostęp 24/7
Twój koszyk aktualnie jest pusty.

Wróć do sklepu

Zamów rozmowę w sprawie grantowo.pl

Odezwiemy się błyskawicznie!

Przejdź do treści
Verified by MonsterInsights